Jak inni ludzie w Polsce walczą i o co im chodzi: www.stopwiatrakom.eu - porozmawiaj o wiatrakach.



niedziela, 3 czerwca 2012

Czekamy na deszcz bo poprzedni był za mały.

Przed kilkoma dniami padał deszcz ale specjalnie nie widać efektów jego działania na naszym podwórzu. Plomby z ziemi którą zasypuję dziury w posesji i nico niweluję teren wciąż są łyse. Chociaż muszę przyznać, że na kilku starszych nieśmiało pojawiła się trawka. Gdyby spadł deszcz - chmurzy się dzisiaj nieco to się bardziej zazieleni.





Wczoraj wykonałem dwie nowe plomby w narożniku działki koło studni, widać, że nieco ubyło na hałdzie z ziemi którą zakupiliśmy w zeszłym roku.


Co najbardziej skomplikowane to czeka mnie jeszcze zasypanie terenów wokół samej hałdy i uformowanie ładnej górki z dawnego gruzowiska koło studni. Mam nadzieję, że na końcu wyjdzie ładnie.






Wczoraj przyszła mi nagła inspiracja aby dla odmiany od robienia plomb zająć się skarpom. Nasza skarpa straszy już od czterech lat, jak do tej pory mieliśmy ogólny zamysł jak ją zagospodarować. Zebraliśmy też  trochę kamieni do ułożenia. Trzeba było tylko zacząć.
Wczoraj się zabrałem i w półtorej godziny ułożyłem wstępnie prawie 2 metry kamieni na zboczu. Muszę jeszcze dokończyć układanie, podstemplować kamienie przy podstawie aby się nie osuwały, wypełnić luki mniejszymi kamykami i żwirkiem.
W każdym razie początkowy efekt mnie bardzo cieszy i chociaż dzisiaj jest niedziela to mam wielką ochotę aby pójść i pracować przy skarpie.








 Na koniec kilka impresji przedstawiających nasze uprawy i naszą faunę.



2 komentarze:

  1. ładnie tam u ciebie i dużo przestrzeni

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :)
    Posesja i dom wymagają jeszcze sporo pracy ale jak wspomnę jak to wszystko wyglądało gdy kupowaliśmy tą nieruchomość to widzę jak się zmieniło.
    Pozdrawiam, Tomek

    OdpowiedzUsuń