Trudno jest napisać coś znaczącego, na pewno nie stworzę swoim blogiem strzelistego aktu. Będą tu zawarte moje spostrzeżenia, głupie myśli oraz inne takie tam. Ogólnie to subiektywna "relacja z życia" widziana po mojemu.
Właściwie, to jak to jest ze srokami, bo ja mam wrażenie, że sroki nam towarzyszą przez całą zimę? Kto teraz nosi takie zegarki... Nawet te naręczne odchodzą w niepamięć, wyparte przez... telefony. Dobrze jest przypomnieć o rzeczach nie tylko praktycznych, ale i pięknych. Pozdrawiam.
Z tymi srokami to raki żart, one były u nas przez całą zimę. Udało mi się zrobić im kilka zdjęci gdy siedziały na gałęzi za oknem. No właśnie, kto teraz nosi takie zegarki ? Przyznam, że nie wiem. Chyba jeżeli ktoś kupi podobny przedmiot to tylko z pobudek kolekcjonerskich. Szkoda tylko, że przy okazji w zapomnienie odchodzi świat rzeczy prawdziwych i pięknych. Zastępują je przedmioty "dizajnerskie" (masowe i z plastiku). Pozdrawiam, Tomek
Witam po długiej........przerwie ;-) wczoraj już byłam bliska napisania komentarza z zażaleniem.
OdpowiedzUsuńMiną miesiąc a tu brak nowych postów.
Koło wiosennych srok dostrzegłam pąki na drzewach - to dobrze wiosna w pełni !
Pozdrawiam serdecznie.
P.S.
Piękny czasomierz .
Ale śliczny zegarek!
OdpowiedzUsuńi sroki też:-)
Przyznam szczerze, mam spore zaległości blogowe. Zebrało się w tym czasie trochę rzeczy do opisania, postaram się to nadrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tomek :)
cyferblat jest w niesamowitym stanie! i piękny!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWłaściwie, to jak to jest ze srokami, bo ja mam wrażenie, że sroki nam towarzyszą przez całą zimę?
OdpowiedzUsuńKto teraz nosi takie zegarki... Nawet te naręczne odchodzą w niepamięć, wyparte przez... telefony.
Dobrze jest przypomnieć o rzeczach nie tylko praktycznych, ale i pięknych.
Pozdrawiam.
Z tymi srokami to raki żart, one były u nas przez całą zimę. Udało mi się zrobić im kilka zdjęci gdy siedziały na gałęzi za oknem.
UsuńNo właśnie, kto teraz nosi takie zegarki ?
Przyznam, że nie wiem. Chyba jeżeli ktoś kupi podobny przedmiot to tylko z pobudek kolekcjonerskich. Szkoda tylko, że przy okazji w zapomnienie odchodzi świat rzeczy prawdziwych i pięknych. Zastępują je przedmioty "dizajnerskie" (masowe i z plastiku).
Pozdrawiam, Tomek