Jak inni ludzie w Polsce walczą i o co im chodzi: www.stopwiatrakom.eu - porozmawiaj o wiatrakach.



niedziela, 29 listopada 2015

Przygotowania do zimy w domu "bez klamek".

Niestety żeby czasem było lepiej to trzeba robić tzw. dziwne ruchy. Często różni ludzie nas pytają czemu mamy takie dziwne klamki w domu - odpowiedź jest prosta - bo mamy kota który potrafi sam otwierać drzwi. Jest to bardzo niewygodne (to otwieranie drzwi) zwłaszcza gdy na przykład w nocy przyjdzie mu ochota otworzyć sobie drzwi na strych bądź do korytarza. Bo gdy w takich okolicznościach budzimy się nad ranem to w domu jest zwyczajnie zimno w okresach jesienno-zimowych. Więc żeby zaradzić umiejętnościom kota to po prostu w strategicznych miejscach przycinam klamki w drzwiach. Tak żeby były za krótkie aby kot się na nich zawiesił łapami i je otworzył samodzielnie. 
Tak więc w tym roku zdecydowałem się przyciąć resztę klamek.

"Typowa" klamka na dwa palce.

Niestety tak to się robi.

SPRAWCA
A tak po za tym to normalnym zwyczajem chowamy niektóre z roślin do piwnicy aby tu przeczekały zimę. 


czwartek, 26 listopada 2015

Zima się chyba zaczyna.

Ostatnimi czasy pogoda jest jakaś niewyjściowa. Wciąż coś pada, niby było źle bo deszcz ale chyba przyszło jeszcze gorsze bo od przedwczoraj mamy śnieg :(





W tych oto okolicznościach naszła mnie nagła wena na zrobienie rzeczy na którą czekałem od dawna i którą przekładałem, a to z braku czasu, a to z żalu, że trzeba wydać kasę. Co roku obiecywałem sobie, że to zrobię i co roku jakoś mi się ostatecznie nie udawało aż do mienionego poniedziałku kiedy to po prostu wziąłem się.
Tą ważką sprawą było docieplenie dachu w warsztacie. Jak się za to zabrałem to myślałem, że ze wszystkim zdążę do środy, a tu kończy się czwartek i praca jest jakby w połowie. Niestety konstrukcja dachu nad warsztatem jest dosyć skomplikowana i ma swoją powierzchnię. Tak więc we dwóch z ojcem siedzimy na rusztowaniach już czwarty dzień.




Widok z góry, jakieś 6 metrów nad poziomem podłogi.




Niestety tego typu prace zawsze robi się (tak przynajmniej jest w moim wypadku) kosztem czegoś. Czasu nie da się oszukać i ten który jest poświęcony na mały remont jest wykradziony z innych równie ważnych zajęć które miałem też zrealizować. Tak więc zawaliłem kilka innych spraw, trudno, inaczej się nie dało bo zawsze i tak jest coś do zrobienia.







czwartek, 12 listopada 2015

Politycznie.

Nie ukrywam, że bardzo mnie cieszy to co zaszło w polityce w ostatnich miesiącach. I chyba najwyższy już nadszedł czas żeby zmienić nieco stronę "o mnie", tu zacytuję fragment jej starego brzmienia i obym nie musiał już do tego wracać.
" Są też rzeczy które mnie brzydzą, zwłaszcza w ostatnich latach: chamstwo i dominacja głupoty, Platforma Obywatelska i jej zakłamany premier, obecny prezydent który bardzo przypomina Nikodema Dyzmę, TVN, Gazeta Wyborcza"
Z tym fragmentem mam nadzieję się pożegnać :)
Och żeby jeszcze się zdarzyło, że nic o psl-u i o platformie antyobywatelskiej już w życiu nie usłyszę to by było aż nazbyt piękne ale może kiedyś idąc za przykładem komuchów też znikną z przestrzeni władzy.