Szkoda, że zdjęcie które zrobiłem nie oddaje tego jak niezwykle wyglądało to ognisko. Wiele płonących iskier unosiło się ponad nim wysoko w górę. Iskry pląsały i rozciągały się na kształt świetlistych wstążek tańczących na wietrze.
Te tańczące iskierki to zapewne zasługa uschniętych łodyg kwiatów które spalając się unosiły się w powietrze. Zjawisko trwało krótko ale było bardzo malownicze.