Przez ten czas kiedy nic tu nie pisałem - to jakby wyglądając za okno dostrzeżemy ten sam krajobraz. I w zasadzie to jest ważne, że życie się toczy, tylko drzewa jakby większe. No może to zdjęcie jest specyficzne bo ciemne i przez mokrą szybę. To teraz taką zimę mamy, że dosłownie ani razu nie wypadło mi sięgnąć po łopatę do śniegu :) . Ciepła zima to tańsza zima ! A deszcz się przyda po ostatnich suchych latach.
No i na koniec "pierwsza jaskółka tej wiosny" , co przysiadła na ganku. A tak na poważnie, to z rana gdy wyprowadzałem psy, to jakbym słyszał śpiew skowronka. Ciekawe czy to rzeczywiście był skowronek - następne dni pokażą.
Witam 😊
OdpowiedzUsuńOstatni wpis na moim blogu zamieściłam w 2017 a właśnie dziś usiadłam i zaczęłam się zastanawiać czy wrócić do pisania oraz fotografowania….. Zaglądam do Ciebie a tam: „POWRÓT DO BLOGA”
Przyznaję zadziałało to motywująco. Decyzja podjęta!
Pozdrawiam serdecznie i czekam na nowe wpisy .
Dzień dobry, miło mi bardzo to słyszeć. No i chyba jest jakaś telepatia blogowa, że obydwoje w tym samym czasie tu wracamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Tomek !
Tęskniłam... :-) Również wróciłam do pisania po długim czasie. Jakiś powiew wiosny, czy też odświeżenia wieje przez blogi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, znów miło mi to słyszeć, że ktoś z naszej dawnej wiejskiej blogowej grupy tutaj powraca :)
UsuńBardzo się z tego cieszę.
Pozdrawiam serdecznie, Tomek