Jak inni ludzie w Polsce walczą i o co im chodzi: www.stopwiatrakom.eu - porozmawiaj o wiatrakach.



niedziela, 1 lipca 2012

Report from hell ;)

U nas tak piekielny upał, że nic tylko siedzieć w domu - leniwa niedziela. 

Wczorajszego dnia w sobotę miałem pewne plany co do robót które chciałem wykonać koło domu po powrocie z pracy.  Niestety dopiero około 18.00 mogłem rozpocząć prace na dworze bo wcześniej było za gorąco. No i muszę się pochwalić, że udało mi się dokończyć układanie kamieni na skarpie. Dodatkowo poszedłem po bandzie i  zasypałem drobnymi kamieniami i piachem wielką dziurę która tworzyła się od zeszłorocznej jesieni na naszym podjeździe przed domem. Pracowałem prawie do 23.00 - sąsiadom nie przeszkadzało :)
No i jeszcze jedna ważna informacja: nie wiem czy ktoś pamięta mój zeszłoroczny post o walce z osami - Kroniki wojenne - walka z osami   Chcę go przypomnieć z dwóch ważnych powodów: po pierwsze osy znów pojawiły się na naszym podwórzu i udało mi się je szybko zwalczyć, po drugie wiem, że w internecie wiele osób szuka sposobu jak zwalczyć te uciążliwe owady i tą drogą trafia na mój blog. W każdym razie zrobiłem dopisek u dołu starego postu o osach opisujący nowy, bardzo skuteczny sposób walki z gniazdami os w ziemi. Ten sposób wymyślił mój tato, a ja go wprowadziłem w życie z doskonałym skutkiem. 

A tak wracając do niedzieli to powiem szczerze, że jest bardzo gorąco, nawet teraz, późnym wieczorem gdy piszę te słowa to się pocę. Oby nie było silnej burzy w nocy. W domu prawie przez cały dzień mieliśmy opuszczone rolety, a temperatura we wnętrzu dobijała do 27 stopni. Na dworze w porywach było do 40 w słońcu i 34  w cieniu. A nasze psy prawie za nic nie chciały opuścić piwnicy w której się schładzały na zimnej posadzce, powiem przy okazji, że w piwnicy mamy miłe 19 stopni ciepła - wspaniałe miejsce na upały.




      

4 komentarze:

  1. U nas też gorąco. Jutro z samego rana jedziemy do Jedlisk i nie wiem czy się cieszyć że dom się w końcu nagrzeje czy upakować jeszcze do samochodu wentylator - bo piwnicy nie mamy ;-)
    Co by nie było patrząc na prognozę dla Wołczyna na najbliższe 10 dni widzę ok 30 C.
    Mamy prawdziwe lato.

    Pozdrawiam i jak będziecie w okolicy zapraszam na coś chłodnego :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę udanego wyjazdu do Jedlisk.
      Pozdrawiam, Tomek.

      Usuń
  2. Wy sie cieszcie! u nas zimno diabelsko, kazde rano to az mnie reka swedzi, zeby ogrzewanie wlaczyc! i ciemno i deszczowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz przylecieć na weekend to się nagrzejesz na cały tydzień, a i talerz ciepłego rosołu w niedziele zjesz na lepsze wypocenie :)

      Pozdrawiam, Tomek

      Usuń