Jak inni ludzie w Polsce walczą i o co im chodzi: www.stopwiatrakom.eu - porozmawiaj o wiatrakach.



środa, 28 listopada 2012

Magiczne ognisko.

Dzisiejszego wieczoru podpaliłem na naszym ognisku obłamane gałęzie i resztki zasuszonych roślin z naszego ogrodu. To była chyba ostatnia chwila przed nadejściem zimy, co się nie spali teraz to trzeba będzie dopalić na wiosnę wraz z nowymi gałęziami.

Szkoda, że zdjęcie które zrobiłem nie oddaje tego jak niezwykle wyglądało to ognisko. Wiele płonących iskier unosiło się ponad nim wysoko w górę. Iskry pląsały i rozciągały się na kształt świetlistych wstążek tańczących na wietrze.
Te tańczące iskierki to zapewne zasługa uschniętych łodyg kwiatów które spalając się unosiły się w powietrze. Zjawisko trwało krótko ale było bardzo malownicze. 



Jeszcze raz to samo tyle, że z lampą błyskową.



5 komentarzy:

  1. ogniska zawsze są magiczne zwłaszcza jak zimno i dlatego wolę kiełbaskę z ogniska niż grila

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za miłe komentarze, ognisko rzeczywiście było piękne i warte uwiecznienia. Szkoda tylko, że to co widać na zdjęciach jest jedynie namiastką prawdziwego widoku. Zdjęcie nie pachnie i nie grzeje jak prawdziwy ogień, aż szkoda.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Tomek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogniska towarzyszyły mi przez większość życia, miło przynajmniej więc na Twoje zdjęcia popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogniska są po prostu fajne i dobrze się je wspomina.
      Pozdrawiam gorąco,
      Tomek :)

      Usuń