Jak inni ludzie w Polsce walczą i o co im chodzi: www.stopwiatrakom.eu - porozmawiaj o wiatrakach.



wtorek, 28 września 2010

Dom nad rozlewiskiem.


Widok jakże znany i nielubiany.


Deszcz zaczął padać około 36 godzin temu. Po nocnych opadach wczoraj koło południa zaczęła się rozlewać woda na łąkach. Około 16.00 wyglądało to to tak jak na zdjęciach, stan wody utrzymuje się do dzisiaj. Na szczęści jeszcze nie zalewa wsi, z tego co słyszałem jedynie woda pojawia się w niektórych piwnicach.
Z niepokojem śledzimy sytuację w piwnicy, jak do dzisiejszego wieczora wciąż jest sucho. Oby się nie pogorszyło w każdym razie zrobiliśmy ewakuację sprzętów z piwnicy, legowiska od psów postawiłem na wyższych postumentach.
Jedyne pocieszenie jest takie, że o tej porze roku w tych kałużach nie namnożą się komary.

Dla chcących wiedzieć więcej w temacie polecam:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz